ADHD w komunikacji – przeszkoda czy przewaga?
Osoby z ADHD myślą inaczej. I komunikują się inaczej. Ale wcale nie „gorzej”.
Jeśli nie rozumiesz tego stylu – możesz czuć frustrację. Ale jeśli się nauczysz – zyskujesz w zespole diament.
Jeśli w Twoim zespole jest osoba, która:
- mówi jakby prowadziła trzy podcasty naraz,
- wysyła wiadomości z opóźnieniem, ale kiedy już odpisze – to esej pełen emocji,
- zadaje pytanie, po czym… sama na nie odpowiada 10 sekund później,
- używa dziwnych porównań i metafor, które jednak „jakoś” działają,
- potrafi rzucić genialny pomysł… i po chwili zapomnieć, że w ogóle o nim mówiła –
– to całkiem możliwe, że masz do czynienia z osobą z ADHD. I wbrew pozorom, to może być Twój największy zasób.
W tym artykule pokażę Ci, jakie 5 cech komunikacji często pojawia się u osób z ADHD – i co możesz z tym zrobić jako lider, współpracownik, a nawet klient.
1. Szybkie przechodzenie z tematu na temat
Rozmowa z osobą z ADHD to jak przejażdżka po myślowym rollercoasterze.
Zaczynasz o projekcie… kończysz na wspomnieniu z dzieciństwa i pomyśle na nowy biznes.
To nie jest brak skupienia – to wielowątkowe przetwarzanie informacji.
Dla niektórych irytujące, ale jeśli spojrzysz głębiej – to właśnie w tych odskokach często kryją się kreatywne przełomy.
💡 Tip: Zamiast przerywać, zanotuj kluczowe wątki i wracaj do nich pod koniec spotkania.
2. Dużo dygresji i metafor
Zamiast „to nie działa”, osoba z ADHD powie:
„To jakbyś próbował zaparzyć kawę w dziurawym kubku”.
Ich język to obrazy. Bo tak właśnie myślą – obrazami, skojarzeniami, emocjami.
Czasem to zabawne. Czasem nielogiczne. Ale często to… genialna synteza trudnych tematów.
💡 Tip: Pozwól im mówić ich językiem – a potem przetłumacz to na konkret, jeśli trzeba. W ten sposób obie strony wygrywają.
3. Reakcje emocjonalne – z entuzjazmem lub frustracją
Komunikacja osoby z ADHD rzadko jest „na chłodno”.
Jeśli coś ich ekscytuje – usłyszysz to. Jeśli coś ich frustruje – też.
Nie chodzi o to, że są „nieprofesjonalni”. Oni po prostu nie mają filtra emocjonalnego, który tłumi reakcje.
Dzięki temu są w stanie szczerze zaangażować się w temat. Albo… jasno pokazać, że coś ich nie przekonuje.
💡 Tip: Traktuj emocje jako informację. Nie musisz ich „gasić”, tylko zrozumieć, co za nimi stoi.
4. Nieregularność odpowiedzi (nie dlatego, że nie chcą, tylko że przetwarzają)
Znasz to? Piszesz ważną wiadomość. Mija godzina. Dwie. Zero odpowiedzi.
A potem, nagle – długa, zaangażowana odpowiedź o 23:47.
To nie ignorowanie. To przetwarzanie w tle.
Mózg z ADHD potrzebuje więcej czasu, by poskładać klocki. Czasem potrzebuje impulsu, a czasem… po prostu przypomnienia.
💡 Tip: Nie zakładaj złej woli. Daj przestrzeń, ale ustal ramy – np. „potrzebuję odpowiedzi do jutra, choćby krótkiej”.
5. Potrzeba celu i sensu – inaczej się nie angażują
Osoby z ADHD nie robią „dla zasady”.
Nie „odhaczają zadań”, tylko potrzebują widzieć sens. Dlaczego to robimy? Po co? Jak to wpłynie na świat?
Bez odpowiedzi na te pytania – uwaga im się rozjeżdża. Ale jeśli dostaną cel, który ich poruszy – potrafią działać z prędkością rakiety.
💡 Tip: Używaj misji, kontekstu i celu. Zamiast: „Zrób prezentację”, powiedz: „Zróbmy razem prezentację, która przekona inwestora, że warto w nas zainwestować”.
Zamiast walczyć – wykorzystaj potencjał
ADHD nie zniknie, jeśli je zignorujesz. Ale możesz nauczyć się z nim działać.
W zespole. W komunikacji. W strategii.
A jeśli sam/sama masz ADHD – wiedz, że Twój styl nie musi być problemem.
Potrzebujesz tylko zrozumieć swój sposób działania i zbudować system, który nie będzie z Tobą walczył, tylko Cię wspierał.
Chcesz więcej?
W moim e-booku „Neuroróżnorodność w Biznesie: Jak Prowadzić Swój Biznes z ADHD i Nie Zwariować”znajdziesz:
- konkretne techniki pracy z ADHD w biznesie,
- schematy organizacji pracy, które nie zabiją Twojej kreatywności,
- sposoby na współpracę z osobami neuroróżnorodnymi bez frustracji i chaosu.
Magda 🙂
